Tu chyba nikt nie ma obiekcji. Revold

To za niego pomodlił sie ksiądz mord temu. Nic go już teraz nie chroni. Jedynym, co może dać mu szansę na przeżycie, jest interwencja barmana.

jestem za, choc  moze byc tez jakis inny typ ale lepiej w revolda bo barman tak czy siak by uratował niezaleznie w kogo strzelamy?
to lepiej strzelac w niego moze cos innego wymslał i sprawdzał kto winny a kto nie

To każdy mafiozo ma możliwość wysyłania wiadomości z mordem?

Bo kiedyś jak byłem OC, to sobie zabijałem kogo chciałem sam. Dalej jest ten system czy nie.

Bić w Revolda. NIC go nie uratuje. NIC. Nasza supermacja stanie się faktem.

Over and out. Dziś o 22 zaczyna się nasza droga do zwycięstwa.

A co jeśli barman upije celnie? Jeśli Revowi uda się dziś ubić Hellsę to z pozoru mamy problem, ale to byłaby też nasza szansa. Wówczas nikt nie powstrzymał by nas przed zabiciem Reva, a dodatkowo moglibyśmy się wszyscy uniewinnić w oczach miasta. Strategia ta jest jednak okrutna i wolałabym jej nie stosować. Dlatego, jakie są inne pomysły i plany?

Czytaliście post Lorda o tym co się na antymafii? Wiedzą o Pauli i chcą ją co drugi dzień upijać. Zabijmy Paulę, to ich zadziwi i wywróci plan Reva do góry nogami. Wybacz Hells. Ale nie mam innego pomysłu. Sylath, Paula weźcie coś wymyślcie.

Odpowie ktoś na moje pytanie?

Chyba OC tylko moze

@Shadow

Zabijemy Hellsa i det bedzie dzialal dalej, wogóle jesli barman trafii to ogolnie jestesmy w... szafie

Wystarczy, że Rev nas nie sprawdzi, a barman nie upije. Wówczas ubijemy go w linczu lub 3 mordzie.

3 mord znow ksiadz moze nas przeżegnać, dajemy większe szanse barmanowi +mniejsze szanse na moje życie :P

MiSi jest chyba w antymafii. Podejrzewa mnie i Hellsa. Z czego ten ostatni jest tak jakby nieprzypadkowo podkreślony. Cynk od Revolda, własna intuicja? Damy barmanowi szanse i mordujmy Kocice i inne kochanki :P. Musimy wyeliminować Reva i Niedziela. Bez nich miasto jest bezsilne, a noc jest ciemna i pełna strachów.

to co mam wysyłac ?

Wal już w tego Anihilatora, albo w Oliwcię. Mamy też teraz szansę przekonać miasto do ubicia Revolda. Jest nas wielu, moglibyśmy sami przeciągnąć na naszą stronę.
Villore chyba nie wie, że nie żyje...

Cahan mi chodziło o mord :)   btw wysłalem na Revolda

Nimrod napisz uzasadnienie na forum. Ja już nie zmienię (biję Oliwcię), Oliwcia Revolda, Fast i Fenir Oliwcię. Jeśli mord się nie uda ubijemy Reva w następnym linczu, przy sprzyjającym wietrze.

Wiem, wiem, nigdzie nie ma napisane, że pierwotnie będąc mafią nie mogę dalej obserwować forum. [Info do MG]Loku, wypowiedziałam się tylko, by wyjaśnić sytuację, a jeśli serio nie mogę wchodzić na forum mafijne, to wystarczy powiedzieć. Oczywiście poza tym jednym postem, pisać już nie będę.[/Info do MG]

Mi tam osobiście to nie przeszkadza, w grze juz nie uczestniczysz, wierzę, że nikomu informacji nie przekażesz...Szkoda, że tak późno się obudziłaś. ;c

Cały czas stoję murem za mafią, a z innymi i tak już nie mogę się kontaktować :). A jestem tak późno, bo byłam święcie przekonana, że edycja zaczyna się 28... Mój mózg znowu przeinaczył dostarczone mu informacje tak, żeby mnie to było jak najbardziej nie na rękę.(Przepraszam, Loku za jeszcze jeden post).

Czyżby barman upił?

Tak, barman MiSi upił SYlatha.

Revold wie o MiSim i jego roli?

Nie.

Revold myśli, że ma barmana-Nikta, który upił mafiozę-Hellsa.

MiSi jest barmanem, który upił mafiozę-Sylatha.

Revoldowate chcą ubić Misiego. Tzreba im na to pzowolić, maisto zoabczy martwego barmana, ujebie Revolda ija koś to pójdzie.

Dobre. Ale musimy to zrobić jak najszybciej. Jest pewnien problem. Jak MiSi padnie to Nikt się wyda. Obawiam się, że będziemy musieli go poświęcić. Dlatego najpierw Rev.

Nikt tak czy siak umrze, ja zresztą też. W trójkę - Nimrod, Cahan,. SAylath - spokojnie to pociągniecie.

Z Misim popróbuję tylko to pewne, że jest barmanem?
Gdyby poadł w Mordzie łatwo można by podwarzyć jego słowa

Nie ma sensu go zabijać - niech Revold chorobliwie namawia do jego śmierci, później zdejmą MiSiego w wyniku linczu, ozabczą niewinnego barmana, Revolda ujebie miasto i bedzie z górki.

Miasto go nie ujebie, bo Revold da miastu Nikta. O ile ksiądz się za niego nie pomodli to zdekapitujemy go w ramach mordu.

Pytanie, czy zdąży dać miastu Nikta, zanim da mu martwego prawdziwego barmana. ;>

Tutaj do poszczucia ludzi na Revodla wchodzi nasza karta przetargowa. Wchodzi Nikt, który mówi, że nie przyznał siedo prawdy przed Revem, gdyż mu nie ufał i brał go za mafiozę. Wchodzi też...Fast. ;>

Pomysł dobry. Choć naciągane. Część z nas będzie musiała jednak pójść za głosem Reva.